zapytał(a) o 21:49 moja przyjaciółka chce się zabić , co robić . ? moja przyjaciółka chce się zabić . ! co mam zrobić . ?kuźva , przez chłopaka . !rani ją , deebil . ja bez niej nie wytrzymam ..też sobie coś zrobię .BOŻE , kocham ją ..podawałam już sensowne argumenty .. ale to nie działa . !nie chcę , NIE CHCĘ .. ; psycholog Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Przede wszystkim powinnaś skorzystać z rozmowy z psychologiem, który udzieli Ci wsparcia, otuchy i odpowie na wiele dręczących Cię pytań. Zachowania samodestrukcyjne, takie jak okaleczanie, zażywanie narkotyków lub picie alkoholu faktycznie nie rozwiązują problemów, to dobrze, że odrzucasz taką możliwość. Najlepsza odpowiedź jesteś moja naj przyjaciółką nie zabijaj się ! Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 14:40 Porozmawiaj z pedagogiem/psychologiem szkolnym, lub z rodzicami, a jesli cie nie rozumieją no to własnie idź do psychologa. Na pewno ci pomoże.!Nie możesz od razu myślec o śmierci, mi tez duzo rzeczy nie wychodzi, ale jak się z kimś pogada to jest zupełnie inaczej ; ) Postaraj się nie myśleć i pamiętać że uczysz tylko wyłącznie dla siebie dla nikogo innego xdA jeśli chcesz mieć pasek to musisz po prostu kuć nie ma innej rady xDMam nadzieje zę osiągniesz to Pozdrawiam blocked odpowiedział(a) o 14:40 Nie ma powodu żeby się od razu zabijać :) moim zdaniem to wysoka średnia :)Po prostu od samego początku w 6 klasie się ucz i będziesz miała ten pasek :) TYLKO SIĘ POSTARAJ I UWIERZ W SIEBIE ! BO CI SIE UDA !Życzę Powodzenia :) dziewczyno ty chyba nie wiesz co to są problemy ! rozumiem że może ci być cięszko , tez czasami się tak czuje ale , nie rozumiem po co odrazu takie głupie myśli , niektórzy maja większe problemy xD A POZATYM ŚWIAT NIE OPIERA SIĘ TYLKO NA NAUCE a jeśli babcia czy rodzice są na ciebie tak bardzo źli to spytaj się jak oni się uczli ! powodzenia w nauce , no i lepszego samopoczucia , mam nadzieje że będzie dobrze :* [LINK] - odpowiesz ciebie poje. jestem tez w 5kl. ale mam srednią 4,0 i nic nie chce zrobic , babcia sie na mnie nie drze , po prostu przemysl se to , powiedz babci ze jak na 5kl. to nawet dobra srednia , i powiedz ze w 6kl. sie postarasz lepie i ze bedziesz mial czerwony pasek na swiadectwie , { mam nadzieję ze pomoglam i licze na naj, } oki Pozdrawiam , A jak sie zabijesz to pozdr. Mijkela , oki ale nie zabijaj sie zgred04 odpowiedział(a) o 15:45 powiedz ze wszystkim sie pogorszylo i zapewniaj ich ze w 6 kl napewno bedziesz miec pasekna pewno sobie poradziszPozdrawiam blocked odpowiedział(a) o 14:38 Gdy się zabijesz, Proszę..pozdrów Michaela . Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub moja mama choruje 35 lat na schizofrenie.caly czas brala leki. w czasie tym miala zalamania gdzie musiala isc do szpitala.od 3 miesiecy nie chce brac lekow.jej stan jest bardzo zly. kazda proba rozmowy z nia na temat lekow koniczy sie awantura.ostatnio nawet zaczela tluc szklanki.co robic ona nie chce isc do lekarza ,nie spi w nocy ,jest bardzo pobudzona,mowi sama do siebie .jest bardzo zle co Szantaż szantażem, ale to mit, że niby jak ktoś chce popełnić samobójstwo, to po prostu to robi i nic o tym nie mówi. Większość samobójców (chyba 80%?) wcześniej o tym mówi, wysyła jasne sygnały. To oczywiście nie zmienia faktu, że dziewczyna stosuje szantaż emocjonalny, któremu nie ma sensu ulegać. Jeśli znasz kogoś z jej bliskiego otoczenia (rodzeństwo, przyjaciółka, ktokolwiek) poinformuj o jej planach tę osobę. Możesz też spróbować po kolejnym sms-ie zadzwonić pod nr alarmowy, oni wyślą to, co będzie potrzebne, jeśli będzie. Z mojego doświadczenia wynika, że zwykle takie groźby nie kończą się tragicznie, ludzie się uspokajają po jakimś czasie i wstydzą swoich wcześniejszych pomysłów, ale zawsze jest jakiś procent, który do tego momentu nie daje sobie szansy dotrzeć - dlatego lepiej zareagować z przesadą, niż w ogóle. Dobra zabawa ratunkiem, kiedy dziecko nie chce się myć. Dziecku, które nie chce się myć, dobrze jest pokazać, że kąpiel czy mycie może być zabawą i przyjemnością. Jeżeli bardzo się ono boi, to warto zapraszać je do łazienki podczas własnych kąpieli i pokazywać, że samemu czerpie się radość z tej czynności. Można teżDołączył: 2012-09-08 Miasto: Płock Liczba postów: 7205 26 stycznia 2013, 20:24 On: tak zrobie co ze chce i będę o ciebie walczył .Ja: A ja wiem że nie warto bo ja poprostu nie chce niczego więcej i musisz sie z tym pogodzić choć byś miał sie powiesić to nie moge bo na sile nic nie mozna i pomyśl poważnie weź sie w garść nie ja to inna .On : teraz tak myślisz ale zmieni ci sie kurwa musi;(Ja: Poprostu nie chce i nie potrafie być z Tobą rób z tym co chcesz ja już nie mam sił możesz mnie znienawidzic .On : Nie pisz tak ja też jadę na ostatniej garstce sił ale nie potrafie odpuścić żyjmy w zgodzie niech bd tak jak było zobaczymy za kilka tyogdni .Ja: Dobrzee..On : Chciałbym Cie tak teraz przytulic pocalować latwiej by mi bylo ..Ja : przestań nie zalamuj sie za duzo juz razem przeszlismy zeby teraz sie poddac bd dobrze :*Ja: Nie będzie między nami tylko kumple DOPÓKI TEGO NIE ZROZUMIESZ NIE BD : czemu kurwa czemuJa: Mówiłam ci już tysiąc razy że Cię nie : Dobra nie kochasz mnie spoko ale zmieni sie to napewno;(.Ja:Napewno - Ja pierdole nie nie kurwa nie ;-( nie potrafie tak chuj poddaje sie Koniec z tym wszystkim koniec nie ma juz mnie ;-( ..Ja - nie odpisałam na to nic .On kolejny sms : Ty aby nic nie rob zapomnij o mnie usun mnie z pamieci i nie obwiniaj sie widocznie tak musialo byc pamietaj ze zawsze bylas najwazniejsza kocham cie trzymaj sie oby ci sie ulozylo ;-(Ja nadal nic...Kolejny sms 3 z rzędu :On: obiecaj mi ze sobie poradzisz obiecaj...kolejny sms 4 z rzędu ja nadal nic :On : powiedz mi tylko czy dasz rade i daje ci spokoj zebys nie cierpiala wiecej przeze mnie Obiecaj to ze dasz rade i mnie nie ma znikam z twojego zycia raz na go szuka zapłakany jego nie ma nie odbiera co ja mam robić ;((? Dołączył: 2012-11-04 Miasto: Gliwice Liczba postów: 2899 26 stycznia 2013, 20:27 to tylko takie gadanie. Ile razy ja już takie coś słyszałam i każdy żyje. Próba wzbudzenia winy, pewnie poszedł pić z kumplami i nie odbiera żeby Cię nastraszyć. kicky 26 stycznia 2013, 20:28 Ile macie lat? Od kiedy go nie ma? liliputek91 26 stycznia 2013, 20:28 to tylko takie gadanie. Ile razy ja już takie coś słyszałam i każdy żyje. Próba wzbudzenia winy, pewnie poszedł pić z kumplami i nie odbiera żeby Cię nastraszyć. vitaliowalady 26 stycznia 2013, 20:28 mam nadzieję ze się nie mylę , ale on gra...mam kumpla co juz kilka razy tez się zabijał, też do mnie podbijał, najczesciej po alkoholu mu sie takie coś urochamiało, zyje i ma się dobrze, na drugi dzień przepraszał.... twoj kumpel może ma to samo.. oby... ale kto wie ,tyle się teraz słyszy :// Dołączył: 2012-08-22 Miasto: Łódź Liczba postów: 6886 26 stycznia 2013, 20:28 No tutaj co prawda nie napisał, że chce się zabić, tylko że znika z Twojego go nie ma? Może po prostu musi sobie coś przemyśleć i się gdzież zaszył?A tak na marginesie : Mniejszych literek chyba już się nie dało zrobić... Dołączył: 2012-07-06 Miasto: Warszawa Liczba postów: 3429 26 stycznia 2013, 20:29 siedziec na forum i przepisywac sms puckolinka 26 stycznia 2013, 20:30 nic nie zrobisz nie bedziesz z ni na sile, znajdzie sie nie martw sie Lovedresses 26 stycznia 2013, 20:40 Szkoda mi chłopaka, bo może was to dziwi ale oni też mają uczucia. Rozumiem że byliście razem? to normalne że ciężko mu jeśli nadal Cię kocha. A jeśli byłaś z nim wiedząc że go nie kochasz to sama sobie jesteś winna. Dołączył: 2010-01-30 Miasto: Kambodżio Liczba postów: 1902 26 stycznia 2013, 20:48 o matko przechodziłam to. miałam 14 lat (mnie można zrozumieć) ale mój chłopak oszołom 18. Świat oszalał. 2 miesiące próbowałam koncu po tylu nieprzespanych nocach, groźbach płaczach i szantażach postanowiłam nie odp na ani jednego smsa, ani jeden telefon. żaden szantaż . przypadkiem też dowiedział się ,że się z kimś spotkałam. przez miesiąc na zmiane albo mnie kochał albo nienawidził .oczywiście nic sobie nie być silna. ON NIC SOBIE NIE ZROBI. Z reszta to nie bedzie Twoja wina ;*
Co zrobić gdy mama Mnie bije ??? Pomocy!! Często sie zadza ze mama Mnie bije!;( Bardzo mnie to boli,poniewaz bieże pas i Mnie leje gdzie popadnie,zazwyczaj bije mnie o jakies bzdedy.Boje sie pojsc na policje bo mama mzoe pojsc do wiezienia a ja i bart trafimy do domu dziecka.Nie raz jets tak ze zleje Mnie lub mojego brat bardzo mocno,i zawsze ejst mi smutno jak moj 10-latni brat placze.
Ledwie dwa tygodnie temu pisałam o świecie nastolatków, w tym również o TikToku, a wczoraj do mediów trafiła wiadomość o tym, że rok temu 19-latek z Brazylii popełnił samobójstwo, relacjonując to na żywo na TikToku Erica Nilsson/UnsplashWiele napisano już o wątpliwej etycznie decyzji szefów serwisu, by powiadomić policję dopiero po obmyśleniu PR-owej strategii, ale ja nie o tym. Nie daje mi spokoju zupełnie inna 19-letniego vlogera oglądało na żywo 280 osób. 15 z nich powiadomiło moderatorów TikToka, co się dzieje. Na policję nie zadzwonił znam brazylijskich realiów i nie wiem, jak tam funkcjonują służby. Ale łatwo sobie wyobrazić, że coś takiego mogłoby się zdarzyć i u nas. Nie raz i nie dwa rozmawiałam w gabinecie z przestraszonymi nastolatkami opowiadającymi o koledze czy koleżance, którzy zwierzyli im się z myśli samobójczych… Słyszałam ich bezradność, lęk, zagubienie. I cieszyłam się, że przyszli do mnie, że nie zostali z tym reagują na poruszenie tematu samobójstwa również dorośli. Dla nikogo nie jest to łatwe. Po części dlatego, że nie wiemy, co szkole uczą nas podstaw pierwszej pomocy. Resuscytacja, opatrywanie ran, jak się wzywa pogotowie. Wiemy z grubsza, co robić, gdy ktoś doznał fizycznego urazu. Ale co gdy wydarza się nagły, silny kryzys psychiczny i podejrzewamy lub wiemy, że ktoś może zagrażać sam sobie? Dzisiaj same pierwsze — nie można tego zbagatelizować. Od tego, by ocenić, na ile realne jest zagrożenie, są specjaliści. Nie dokonujmy oceny ryzyka na własną rękę! Po drugie — trzeba zorganizować ktokolwiek informuje nas o myślach samobójczych czy tendencjach do autoagresji, trzeba stanowczo zachęcić taką osobę do kontaktu z psychiatrą lub psychoterapeutą. Bez zbędnej zwłoki. Czasem dobrze też zaproponować pomoc w znalezieniu miejsca, gdzie specjalista będzie dostępny szybko — osoba w kryzysie może nie mieć sił na samodzielne ktoś mówi nam o zamiarze czy wręcz planie odebrania sobie życia, należy pojechać z nim na izbę przyjęć najbliższego szpitala, który ma oddział psychiatryczny. Jeśli nie ma nas na miejscu, dowiadujemy się o tym telefonicznie czy przez Internet — należy wezwać ktoś stanowczo odmawia udania się do szpitala, zawiadamiamy i pogotowie, i policję. A jeżeli nie wiemy dokładnie, gdzie taka osoba się znajduje — dzwonimy na policję, by ją znalazła i podjęła dalsze kroki. Gdy natomiast wiemy, że ktoś podjął próbę samobójczą, np. wziął już dużą ilość leków — nadal, tym bardziej, wzywamy jeśli okaże się, że deklaracje dotyczące zamiarów samobójczych były manipulacją? Nic się nie stanie. W tym przypadku lepiej trzy razy wezwać karetkę “na darmo”, niż raz zbagatelizować sprawę i bójmy się reagować. Bądźmy uważni na stan psychiczny osób w najbliższym otoczeniu, szczególnie jeśli chodzi o nastolatki, młode mamy i osoby starsze, które są najbardziej podatne na jeszcze raz — nie oceniajmy zagrożenia sami. To zbyt duże ryzyko.
L6oWbP.